Dla wyjątkowej osoby tylko prezent nietuzinkowy,
Taki oryginalny, wyszukany, po prostu odlotowy!
Cóż, Waszą reklamę w Internecie zobaczyłam,
I w tych kwiatach lotosu po prostu się zauroczyłam!
Dogłębnie social media przeszperałam,
Same pozytywne i zdumiewacje opinie poznałam.
A, że prozdrowotne właściwości to Pranamacika mocna strona,
Już nie mogę patrzeć jak mój chłop z bólu kona!
Spać w nocy nie może, łupie go w krzyżu, w łopatce coś strzyka,
Pomyślałam: Tutaj pomoże Pranamatowska technika!
Mate i poduszkę szybciutko zamówiłam,
,,Kochanie, odrobinę relaksu Ci załatwiłam".
Otworzył pudełko, spojrzał na mnie jak na wariatkę,
,,Aaaaał, pokułem sobie cała prawa łapkę!
,,Ostatnio codziennie gotowałem, sprzątałem,
A w zamian TORTUROWNIK dostałem?"
,,Misio, połóż się na macie, pożądnie się zrelaksujesz,
Trochę pocierpisz, a później jak młody bóg się poczujesz!"
Patrzył na mnie jak na kosmitkę, serio, nie żartuje,
Puknął mnie w czółko i powiedział ,,No pokaż kochanie jak się na tym relaksuje"
Oj, nasze przekomarzanki trwały dłuuuugie godziny,
Aż wreszcie uslyszlam ,,Jestem odważny chłop, kładę się, bez spiny!"
Jeśli myśleliście, że głodne, nieprzewiniete i chore dziecko najgłośniej płacze i krzyczy,
Uwierzcie, moj facet jeszcze gorzej ryczy.
Ajajajajjajajajaja, aaanjjj ajjjj, jak boli, yyyyy, mmmm, aaaaa ja już nie wytrzmuje,
Myślę, że cały blok słyszał jak moj facet pięknie lamentuje.
Oj, początki przygody z Pranamacikiem bardzo źle wspominamy,
Piski, jęki i narzekania- bez tego nie zasypiamy...
Ale z czasem...
Wszystko się odmieniło,
I z dwóch minutek trzydzieści leżenia się zrobiło.
Zniknęły wszystkie bóle i ,,plecowe" narzekania,
Moja druga połówka budzi się rano wyspana!
Na wakacje, na działkę- Pranamat jest wszędzie zabierany,
Na każdej domówce przez Michała pod niebiosa wychwalany.
Ja niestety do prawdziwego masażu na Pranamacie jeszcze nie dojrzałam,
Jak na razie samą dłoń sobie tylko masowałam. ;p
Ale Michał się nie poddaje, uparcie mnie zachęca do leżenia i motywuje,
Myślę, że niedługo i ja na punkcie tej magicznej maty zwariuje!
Naprawdę WARTO uwierzcie mi na słowo,
Mój mężczyzna leży na macie nałogowo.
Chodzi szczęśliwy i roześmiany,
Bo ból pleców został w 100% wyeliminowany! :)