Ręcznie robiony w Europie
Ręcznie robiony w Europie
5-letnia gwarancja
5-letnia gwarancja
30-dniowy okres testowy
30-dniowy okres testowy
Naturalne materiały
Naturalne materiały
Zasilany zieloną energią
Zasilany zieloną energią
Śledź nas

Twój koszyk jest pusty

Dodaj coś do mnie aby mnie uszczęśliwić :)

Kup teraz
Kontynuuj zakupy

Twój koszyk

Subtotal:
Zniżka:
Karta podarunkowa:
Suma całkowita:

Ekspresowe metody płatności

Zamawiam
3D secure
Mastercard
VISA
STRIPE
Dotpay
Paysera
ClearPAY
PayPal
Paulina Piszkulak
Dec 30, 2020
Od długiego czasu mam problemy z kręgosłupem i już nie raz zastanawiałam się nad kupnem maty.
Dopiero jednak rok 2020 mnie do tego 'zmusił'
Na początku listopada zachorowałam na COVID-19 i głównym objawem stał się ból głowy. Czas mijał a ból nie ustępował, leki przeciwbólowe nie skutkowały.
To był moment w którym zdecydowałam się na zakup maty oraz poduszki, stwierdziłam że to moja ostatnia deska ratunku. I udało się. Po stosowaniu zestawu od ponad miesiąca czuje ulgę.
Teraz stosuję praktycznie na wszystkie partie ciała i już nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez Pranamat 💜
Karolina Śpiewak
Dec 30, 2020
Mata sprawdza się świetnie w każdym rodzaju bólu. Wystarczy kwadrans aby poczuć rozluźnienie mięśni, również bardzo dobrze wpływa na krążenie- dla zmarzluchow polecam kilka sekund postać na macie gołymi stopami, od razu robi się gorąco 😊
Mania Chudzińska
Dec 30, 2020
Dobrze robi na cellulit! 👌
Anna Hryckiewicz
Dec 30, 2020
Pranamat ECO
Do kupna maty podchodziłam dobry rok. Od pół roku coraz bardziej intensywnie, zwłaszcza, że na fb było Pranamat widać na każdym kroku. Bóle napięciowe, bóle głowy, rwa kulszowa i kręgosłup w rozsypce. Do tej pory tylko konkretny rehabilitant, masaże i akupresura pomagały, dlatego wreszcie postanowiłam pomoc sobie sama i kupiłam MATĘ💓. Nie było dane nam szybko się sobą nacieszyć 🤦‍♀️Trzeba było troszkę poczekać na wysyłkę. A gdy już trzymałam karton w ręce, zabrakło odwagi, żeby spróbować. Kolejne dwa tygodnie. Nadszedł ten dzień. Wigilia. Wykończona przygotowaniami i wieczorem pełnym wrażeń, rzuciłam rodzince hasło, że biegnę przebrać się w piżamkę i już do nich schodzę. Mój wzrok padł na karton. Rozpakowałam i... co mi szkodzi chwilę spróbować. Nie było mnie godzinę... Odpłynęłam. Cały stres ostatnich tygodni uszedł. Chwilę później na macie leżał mój zachwycony 9 latek. Jest miłość. Zostaniemy ze sobą na bardzo długo 😍😍🤗
Karolina Przewięźlikowska
Dec 30, 2020
Nigdy nie przypuszczałabym, że tyle radości może przynieść mi obcowanie z… kwiatami lotosu!🌸

Gdy kilka lat temu po raz pierwszy trafiłam w internecie na matę Pranamat, bardziej niż opisywane właściwości zaintrygował mnie… jej wygląd! 🤔Pamiętam, jak wpatrywałam się w dziesiątki symetrycznie rozproszonych pąków kwiatowych, którymi usiana jest mata. Od razu skojarzyły mi się z orientalną harmonią ☯️, lekkością i delikatnością. Ten intrygujący wzór zapisał się w mojej pamięci na długo.

Gdy w zeszłym roku zaczęłam praktykować jogę ze względu na siedzący tryb pracy i coraz mocniej doskwierające bóle pleców, motyw kwiatu lotosu powrócił w formie słynnej asany 🧘‍♀️
Wraz z nim przypomniał mi się kuszący wzór, który pozostał w mojej głowie wraz z przemożną chęcią wypróbowania właściwości maty Pranamat.

Okazja do tego przytrafiła się szybciej, niż sądziłam – praktyka jogi dawała co prawda ulgę w bólach pleców, ale niestety musiałam się z nią rozstać na czas lockdownu 🔒 Właśnie wtedy stwierdziłam, że jest to idealny moment, aby wciąż kwitnące w mojej pamięci magiczne kwiaty w końcu uwolniły swoje terapeutyczne właściwości na moim ciele😌

Gdy tylko mata pojawiła się w moim domu, bez chwili zawahania otworzyłam pudełko 📦 Ku mojej niezmiernej radości ujrzałam moje własne różowe płatki kwiatów lotosu Pranamat, nieśmiało zapraszające mnie do powierzenia im wszystkich moich bolączek 🥰
Jakże wielkie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że te niewinnie wyglądające pąki kwiatowe mają moc 💪, o jakiej nawet nie śniłam!

Pierwsze zetknięcie z matą było doznaniem zaskakującym i o mało się nie poddałam 😖 Myślami odpłynęłam jednak na brzegi japońskich stawów, wyobrażając sobie, że obserwuję na niezmąconej żadnymi problemami tafli wody przepływające po niej kwiaty lotosu 🏞️ Czułam, że ich obecność, choć fizycznie nieodczuwalna, daje mi niewypowiedzianą radość i wewnętrzny spokój 🤗

Po kilku minutach ⏰ moje ciało zdawało się już unosić kilka metrów nad kwiatami lotosu,
Patricia Tick
Dec 29, 2020
Używamy maty i poduszki od miesiąca. Mąż, 8 letni syn i ja. Mi pomaga na bóle barków i bóle głowy. Czuje się zrelaksowana i mam wymówkę żeby zaszyć się gdzieś w domu na 20 min bez towarzystwa. na razie używam w koszulce bo nie odważyłam się jeszcze na gola skórę. Mąż ma problem z bólem pleców i biodra i używa codziennie podczas pracy przy komputerze, kładzie mate na fotelu. Syn jest najbardziej oporny ale już parę razy spróbował , chcemy sprawdzić czy także jemu pomoże mata, gdy jest zmęczony i przebodzcowany. Zakupu nie żałujemy i myślę że mata pozostanie z nami na zawsze i na pewno nie będzie się kurzyć.
Magdalena Mól
Dec 29, 2020
Tak bardzo się cieszę, że zakupiłam matę Pranamat! Tuż przed świętami dostałam postrzału w odcinku krzyżowym kręgosłupa. Dosyć duży ból, problem ze zginaniem się i poruszaniem. Dzięki tej akupresurowej terapii, byłam w stanie zrobić świąteczne porządki i przygotować pyszności na świąteczny stół 😊 Polecam każdej niezdecydowanej osobie. To mój najlepszy prezent tych świąt 😉🎅
Karolina Przesmycka
Dec 29, 2020
Długo zastanawiałam się nad zakupem Pranamat ECO, obawiając się, że wydam sporo pieniędzy na przereklamowany produkt. Uporczywe bóle pleców, głowy i bezsenne noce przyspieszyły podjęcie decyzji o dokonaniu zakupu. Dzisiaj nie oddałbym swojego kompletu nikomu! Po miesiącu codziennego używania maty oraz poduszki dostrzegam znaczną poprawę samopoczucia. Bezsenne noce stały się przeszłością, bóle głowy (prawdopodobnie spowodowane spięciami w ramionach i plecach) niemal całkowicie zniknęły. Polecam wszystkim, którzy prowadzą siedzący tryb życia! Bóle pleców znikają po ok 10-15 min masażu (choć ja na swojej macie lubię leżeć dłużej, np. oglądając serial). Po całym dniu pracy przed komputerem nic tak nie koi i rozluźnia jak wygodne ułożenie się na macie i poduszce przy ulubionym serialu lub książce :).
Zdecydowanie wybieram Pranamat jako źródło endorfin zamiast tabliczki czekolady ;)

Karolina i Elżbieta Przesmyckie polecają z czystym sumieniem!
Agnieszka Włodarczyk
Dec 29, 2020
Jakieś pół roku chodziła mi po głowie ta mata - bardziej myślałam o mężu który wracał z pracy i zamiast uśmiechu i zadowolenia był ciągły ból pleców. Z jednej strony, no jak można wydać 800zl na mate z kolcami, ale z drugiej strony była możliwość zapłacenia Paypo (zapłać później) i zwrot towaru, więc myślę sobie że nic nie tracę - spróbujemy, najwyżej oddamy.
Mata przyszła - miała być prezentem pod choinkę, ale z racji możliwości zwrotu mąż prezent dostał wcześniej do przetestowania.
Podsumowanie:
- plecy już nie bolą po TYGODNIU używania.
- minęło 1,5 miesiąca - Mata została z nami już na zawsze.
- PREZENT UDANY (pod choinka był kolejny) 😉
Oliwia Męcikalska
Dec 28, 2020
Mata jest rewelacyjna! Żałuję, że dopiero niedawno ją zakupiłam 🥰
Rajzer Barbara
Dec 28, 2020
O macie dowiedziałam się od Córki, która dzięki niej pozbyła się uporczywego bólu kręgosłupa. Od paru tygodni i ja mogę się rozkoszować jej urokiem.
Kruszew Urszula
Dec 28, 2020
Pranamat ECO
Po pierwotnie negatywnej opinii, zmieniam recenzję. Co prawda były ogromne problemy w dostraczeniu przesyłki (za co w tym momencie winię głównie przewoźnika), jednakże sama mata kompensuje wszystko.
Justyna Wędrychowicz
Dec 28, 2020
Fantastyczny produkt, relaks i ulga po leżeniu na macie nie do opisania 🤗 polecam z całego serca i biegnę na matę!
Mariola Sobolewska
Dec 28, 2020
Produkt zgodny z opisem
łatwy w użytkowaniu
szybka wysyłka
Polecam w 100%
Olga Golecka
Dec 28, 2020
Szybka, sprawna obsługa. Produkt genialny!
Ewa Baran-Ligus
Dec 27, 2020
Stwierdzenie, że leżenie na macie to taka ogromna przyjemność jest lekkim nadużyciem... Na pewno nie jest nią kładzenie się na niej ani wstawanie. Ale po kilku minutach po ciele rozchodzi się przyjemne i relaksujące ciepło. A dalej nie wiem, bo zasypiam😀
Dana Ryglowska
Dec 27, 2020
Kupiłam pod choinkę dla męża i z radością „podkradam”;) jest naprawde dobrze wykonana i juz po pierwszej sesji odczulismy spore rozluznienie. Będziemy na pewno intensywnie użytkować
Krystyna Mocna
Dec 27, 2020
Długo zastanawiałam się czy ta mata jest warta swojej ceny a teraz....nie wyobrażam sobie życia bez niej,jedyne czego żałuje to tego że nie kupiłam jej wcześniej ❤
Patrycja Wieczorek
Dec 27, 2020
Około rok swą kieszeń strzępiłam,
Od marzenia na długi czas odgrodziłam.
Choć matę poleciła mi na rwę osoba cierpiąca,
Nie chciało mi się wierzyć, że me migreny zwalczy do końca.
W przypływie kwarantannowego amoku
Kuszenie czarnego piątku pojawiało się o zmroku.
Największym zmartwieniem był wybór odpowiedniego koloru,
Po trzydniowym namyśle fiolet z lnem wybrałam, eliminując pozostałe krok, po kroku.
Do dziś dzień, mą skórę palą regularnie lotosu kwiaty,
Niekiedy bolą mnie jak ogniste baty.
I choć są dni kiedy bosą stopą na macie nie stanę wcale,
Używając jej, relaksuję się doskonale.
Moje bóle głowy pojawiają się rzadziej i słabsze
Może z czasem znikną z pamięci na zawsze.
Przez studia zdalne, plecy niejednego ucierpiały
Od czasu zakupu, nie pamiętam, kiedy ostatnio bolały.
Jedyne na co trzeba uważać to kolce,
Które przez naszą nieuwagę zarysować mogą naskórka końce.
Pranamat poleciłam już niejednemu wujkowi,
Mamie, tacie, babci a nawet sąsiadowi.
Korzystajcie z nich ludzie jeśli macie możliwość i chęci,
Chińskie maty nie dadzą wam tego, nawet po części.🤍
Aleksandra Cybulska
Dec 26, 2020
Podjęcie decyzji o zakupie zajęło mi jedną noc. Gdy rano ponownie obudziłam się z bólem korzonków bez większych wątpliwości zamówiłam maty i poduszkę. Koszt zestawu był równy około 15 zabiegom masażu/akupunktury, z których do tej pory korzystałam. Za to matę mam zawsze pod ręką, a masażysty nie miałam. Nawet mój sceptyczny mąż polubił i regularnie korzysta z zestawu. Polecam :)
Marta Chowańska
Dec 25, 2020
Jestem fanka tych mat są po prostu genialne 10-15 minut regeneracja w ciągu dnia lepsza od dobrego espresso
Agnieszka Musialowicz
Dec 25, 2020
Mata Pranamat zwróciła moją uwagę dawno, dawno temu, jednak na szybko zakupiłam zdecydowanie tańszą kolczastą matę do której bardzo szybko przyzwyczaiła się cała rodzina i stało się oczywiste, że potrzebujemy czegoś więcej ( mamy porównanie inne maty to smyranie piórkiem po Parnamat )👍Wasz komplet poduszka i mata znalazły się pod naszą choinką 🤩 i skradł nasze plecy 😉 p.s położona na kanapie skutecznie odstrasza psa od zajęcia naszego miejsca 😁
Alicja Stanilewicz
Dec 25, 2020
Rok temu zostałam szczęśliwa Mama :). Jednak mój mały brzdąc okazał się dość wymagający. Codziennie noszenie, wieczorne zbieranie zabawek z każdego zakamarku, bieganie za uciekającym maluchem.. to duże wyzwanie dla moich leniwych pleców 😂 zaczęłam czytać o działaniu maty, pozytywnych opiniach itp. No i tak spróbowałam i zamówiłam swoją :) początki były ciężkie, wstawałam po minucie...jednak codziennie było coraz lepiej. To prawda po tygodniu czułam ulgę, 20 min na macie przed spaniem. Rano czułam się jak po dobrym masażu. Ulga, rozluźnienie.. oprócz pleców czułam ogólna poprawę. Nie żałuje zakupu ! Niedawno miałam okazje spróbować tańszej wersji i uważam, że warto zainwestować właśnie w produkt pranamat. Uczucie jest zupełnie inne. Polecam wszystkim zabieganym Mamom na chwile relaksu :)❤️❤️
Szymon Strnad
Dec 25, 2020
To put it short, I had no idea how great that thing can be. It was my wife who told me about your product and it's needless to say I was rather sceptic about it.
Taking the above into account, it took me quite a while to decide whether I want to give it a go. But since my wife is pretty stubborn, I realised the decision had been already made and I could only wish for a desired colour. Eventually we made a deal - "K honey, we might buy it, but it has to be black". Even though, the struggle with my mind after ordering was tough, I have to admit.
However, my scepticism quickly 'evaporated' after the first usage. Well, not that fast, I think. When it arrived I thought to myself "K, now what? I'm not gonna lay down on it in a t-shirt. Let's do it the hard way". So that's what I did and the first thing that came to my head was "Why the **** did I buy it?!". Nevertheless, I remained calm. Or maybe I tried to remain calm. Then the second day came, I took off my shirt and laid down; "Oh, perhaps it wasn't a bad idea, in fact, it's quite a nice feeling". The days kept passing by, back pain disappeared. I even discovered (yup, brilliant me 😅) Pranamat is a saviour when one comes back from the gym. Currently I can't imagine my evening without a massage - I especially love to get my back, my shoulders and my belly caressed by my new friend. Nothing compares to those moments spent on the mat in front of some movie with a glass of cold one next to you after another busy day. It's also a great way to sort of help your body after a day spent in the mountains!
I would say everyone shall give it a go, you won't be disappointed - I bet you won't.
Thanks Pranamat for the mat, I owe you one! :)