Zrobiłam sobie prezent na Mikołajki i zakupiłam matę w promocyjnej cenie. Też podchodziłam do jej działania dość sceptycznie. Jednak mam niepełnosprawną, leżącą córkę, którą trzeba podnosić, dźwigać, nosić i ból pleców był już ogromny. To prawda, że na początku korzystanie z maty wręcz boli, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia skóry do ucisku kolców. Na początku kładłam się na chwilę i w ubraniu, a teraz leżę na macie bez koszulki ok. 1 godz. W pierwszych minutach odczuwa się dyskomfort, ból, mrowienie, pulsowanie i ciepło. Ale po 10-15 minutach ten dyskomfort zamienia się w baaardzo przyjemny relaks, mięśnie się odprężają i czuć jak całe napięcie z ciebie schodzi. Uwielbiam leżeć na tej macie, prawie zawsze po 20 minutach po prostu na niej zasypiam, odprężona i zrelaksowana. Naprawdę przy regularnym- codziennym stosowaniu pomaga przy bólach pleców- mięśnie są mocno rozluźnione i nie bolą, przestają być twarde- u mnie mięśnie karku. Z czystym sumieniem polecam matę wszystkim, którzy mają bóle pleców. Dla mnie mata jest rewelacyjna i nie żałuję wydanych pieniędzy. A do tych, którzy uważają, że jest droga to niech sobie policzą ile pieniędzy wydają na zrobienie doklejanych rzęs czy paznokci. To są "wyrzucone w błoto" pieniądze, a zdrowie jednak najważniejsze i ja jestem baaardzo zadowolona z zakupionej maty. Pozdrawiam wszystkich relaksujących się na macie Pranamat Eco. Uwielbiam moją matę 😍🥰